PRZYJACIELE - KRECIK GRZEŚ I ŻABKA SABKA...

Tak, tak dzieci to nie plotka,
z Sabką w stawie Grześ się spotkał.
Żabka tak odważną była,
na śniadanie zaprosiła.

Znalezione obrazy dla zapytania krecik obrazki
W stawie czysto, posprzątane,
a śniadanie jak podane...

Liście były za talerze,
takie lśniące, takie świeże.
Na ich brzegach
polne kwiatki,
i stokrotki i bławatki.

A na liściach - nie do wiary!
Były chrząszcze i komary.
Były larwy i owady
i turkucie do parady.

I ślimaki i dżdżownice
już wszystkiego nie policzę.
Były sosy i przystawki
i sałatki z pysznej trawki.

Tak Grzesiowi smakowało,
nawet zjadł dokładkę małą.
Sabka sama je zrobiła,
gospodynią dobrą była.

Elokwentna, oczytana,
z gracją krząta się od rana.
Kulturalna, wykształcona,
często bywa na salonach.

Jest spokojna - nie wrzeszcząca,
ale jest wymagająca!

To nie była żadna plotka,
czy Grześ z Sabką znów się spotka?

dn.02.07.2015r.
autor-Jadwiga Urszula Szczęśniak
(obrazek z netu)

4 komentarze:

  1. Świetny wierszyk
    Grześ i Sabka?- ale gratka :)

    Miłego popołudnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjaźń w stawie się rozwija.

    Miłego dnia Aniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. To zależy czy Grześ także szuka TYLKO przyjaciółki...

    OdpowiedzUsuń
  4. ha,ha....nie wiem jak się ta przyjażń rozwinie...

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń