URODZINY KOCHANEJ CÓRKI ANNY

Dzisiaj Dzień Szczególny
- Twoje Urodziny.
Czekałam na Ciebie
jak chyba nikt inny.

I czekał na Ciebie
Twój Tatko kochany.
Kiedy się urodzi?
- przez wszystkich pytany.

Czekały na Ciebie
gołąbki, jaskółki.
Na Twe narodziny,
kochanej mej Córki.

Na szpitalnym oknie
codziennie siadały.
Sam lekarz nie wiedział,
a one wiedziały.

I swymi dziobkami
mi w szybkę stukały.
Córcia się urodzi
mi podpowiadały.

Późnym popołudniem
Ty się urodziłaś.
( godzina 17:30)
Byłaś taka śliczna,
naszym Dzieckiem byłaś.

Ja nawet o bólu
już nie pamiętałam.
Byłam tak szczęśliwa,
tak Ciebie kochałam.

Tatko się radował,
jaka śliczna panna.
Na imię daliśmy
Ci Córeńko - Anna.

Teraz wiem, że dobrze,
że nie jest Ci smutno.
Bo swe Imieniny
będziesz miała jutro.

I moja Aneczka,
jest jak kwiatek róży.
Przy niej to się życie
nam wcale nie dłuży.

Kążdego wieczora
i każdego rana,
otwieram swe oczy,
widzę Cię kochana.

Jak tylko raniutko,
gdy się obudziłaś,
tuptałaś nóżkami,
do nas przychodziłaś.

I śpiewałaś dla nas
nową pioseneczkę,
kochałaś nas Córciu,
ściskałaś laleczkę.

Tak bardzo bym chciała
śpiewać dla Córeczki.
Brać Ciebie na ręce,
układać piosneczki.

A Tyś ma Aneczko
już taka dorosła.
Dom mój opuściłaś
i dawno w świat poszłaś.

Daleko ode mnie
masz swoją rodzinę,
masz swojego męża
i swoją dziecinę.

Dziś Tatko kochany
spogląda  "zza chmurki",
i składa życzenia
dla kochanej Córki.

Wiem, że za dni kilka,
Córciu w kraju będziesz.
Kocham Cię Aneczko
na zawsze i wszędzie.

Kochanej Córce Ani - mama

dn.25.07.2015r.
autor-Jadwiga Urszula Szczęśniak
(obrazek z internetu)