Ty zmykaj stamtąd, pakuj manatki,
nie będziesz co dzień oglądać zadki!
Niech Ci ostatnią dadzą pigułkę,
a na Tolunie zjesz sobie bułkę!
Bo tam jak widzę ciągle głodujesz,
śniadania nie jesz, obiad wstrzymujesz...
Czy Ci apetyt miłość zabrała?
Czy Ci się tylko Ona ostała?
Czy Twa świadomość jest zaburzona
Czy na Tolunie jest tylko Ona?
Twe koleżanki podpowiadają,
ale jak widzę wpływu nie mają!
O Tobie myślą, tęsknią za Tobą,
bo dla nich jesteś bliską osobą.
Może złe soki cobra wypije,
a pewna Kasia oczka przemyje,
potem Iwonka je Ci otworzy
i opatrunek na nie przyłoży.
Bo One mądre, piękne dziewczyny,
jak je zrozumiesz znów będziesz inny.
Teraz nie wiedzą co Ci się stało,
czy cierpi dusza, czy tylko ciało!
Ja chociaż jestem nieco na boku,
o Cię się martwię, mam Cię na oku,
Skrop sobie ciało zimnym prysznicem
i wracaj do nas - zdrowia Ci życzę!
dn.10.06.2011r.
autor - Jadwiga Urszula Szczęśniak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz