Przyszła niepytana, wiatrem napędzona,
jakaż rozczochrana, jakaż zachmurzona...
Od świtu samego zrzuca z drzew ubrania,
czemu jej się spieszy, czemu je pogania?
Między konarami wiatr huczy, szaleje,
raz z nieba deszcz kropi, raz rzęsisty leje.
Z drzew liście spadają, drżące, przerażone,
że tak szybko przyszła, są takie zdziwione.
Myślały, że będą spadały powoli,
teraz one cierpią i mówią, że boli...
Przecież one czują, przecież one żyją,
też kochają słońce, jak my wodę piją.
Nam dają swą radość i nam życie dają,
taka jestem smutna - liście z drzew spadają...
23.09.2014r.
autor - Jadwiga Urszula Szczęśniak
(obrazek z internetu)
Piękny jesienny wiersz :)
OdpowiedzUsuńTak to z jesienią niestety bywa,
że nieproszona się wdziera,
w środkach nie przebiera,
a sporo ich ma,
i sobie używa,
oj, używa! :)
Pozdrawiam jesiennie :)
Przyszła, niektórzy na nią czekali. U nas przyszła z deszczem, wiatrem by teraz słoneczko się pokazało ... tak jak w wierszu. Może będzie nasza polska? Choć o wczesnej zimie mówią. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńPrzyzwyczailiśmy się do pięknych słonecznych dni.
OdpowiedzUsuńA teraz nam smutno, że nadszedł czas, by się z nimi pożegnać.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Może będzie piękna polska "złota jesień"?
OdpowiedzUsuńPo południu i u nas słoneczko świeciło.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Już w ostatnich dniach zrobiło się coraz jesienniej, nieubłaganie lato odchodzi.
OdpowiedzUsuńDziś już jesień przyszła naprawdę - ta kalendarzowa.
OdpowiedzUsuńBędzie coraz chłodniej i będziemy musieli się z tym pogodzić.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Oj, jesieni mamy chłodny początek
OdpowiedzUsuńzagląda teraz w każdy zakątek
poranki spowite mgłą białą
a człowiek staje się ospały.
Lecz przyjdzie jeszcze ciepły dzionek
więc nie wkładajmy naszych jesionek,
bo lekki wiatr nas na spacer zawoła
pospacerujmy- to mina będzie wesoła.
Jak na razie jesień mamy,
OdpowiedzUsuńciepłe kurtki zakładamy,
bo choroba po co komu?
Szkoda, że nie grzeją w domu!
Spokojnej Nocki Olu :-)
Jesienne lecz ciepłe ślę pozdrowienia
OdpowiedzUsuńdbajmy o siebie bo zdrowie jedno-nie do ocalenia.
Wszystkiego dobrego...wiele zdrówka i uśmiechu
Ola ......
No to ubierajmy się cieplutko...
OdpowiedzUsuńDobrej Nocki życzę :-)
Ula
Opadają liście z drzew, ale nie pozwól, żeby....opadły Ci ręce....piekny wiersz i obraz z tymi pośpiesznie lecącymi liśćmi.Uśmiech przesylam i ciepło pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję,
OdpowiedzUsuńone faktycznie spadają w przyspieszonym tempie.
Ale tak szybko zawitała do nas jesień :-)
...a co do rąk?...hmm...dopiero teraz zastanawiam się co miałaś na myśli.... :-)
OdpowiedzUsuń