Widzieliście gdzieś "Niedźwiedzia"?....



Widzieliście gdzieś  "niedźwiedzia",
który przy granicy siedział?
Choć nie jego jest granica,
on swe "pszczoły" tam przemycał.

Co chce robi z obcym krajem,
się do tego nie przyznaje.
Podobała mu się Wyspa?
sama już do niego przyszła!

Mu potrzeba więcej "miodu",
a on płynie mu ze wschodu.
Wciąż za mała mu "pasieka",
na południu "wielka rzeka".

A na wschodzie jego "pszczoły",
niszczą domy, niszczą szkoły
i przychodnie i ulice,
już wszystkiego tu nie zliczę...

"Ule"  biało-malowane,
wiezie "karmę" im nad ranem.
I nie czeka na granicy,
głośno kłamie, gromko krzyczy!

Ta "pasieka" jest "Niedźwiadka",
bo on to "Królowa Matka".
Boją wszyscy się "Niedźwiedzia",
on za blisko Krymu siedział.

Gdy granicę swą poszerzał,
....szkoda - nie napotkał  "Jeża"!
Świat do niego mówi: stój!
a on twierdzi: Krym był mój!

Nie pomyśli "Niedźwiedź Stary",
jakie w ludziach są ofiary?!

Niechaj zrobi coś Europa,
niech da porządnego "kopa"!
Miodu "Niedźwiedziowi" da
i nie "słoik" i nie dwa,

tylko trochę, tyci na dnie...
"Niedźwiedziowi" rubel spadnie.
Te działania, czy skuteczne?
Z nim być może niebezpiecznie!

Na takiego nie ma „bata”,
on po drodze wszystko zmiata.
A jak bardziej się rozjuszy,
to na innych też wyruszy.

"Niedźwiedź"  dzisiaj bez pamięci,
nawet kurek już zakręcił!
A jak przyjdzie mu do głowy
....i wystrzeli atomowy?

* "pszczoły" -- czytaj! - afrykańskie pszczoły

06.09.2014r.
autor - Jadwiga Urszula Szczęśniak
        ( obrazek z intenetu )

7 komentarzy:

  1. Zachłanność nie zna granic
    po trupach do celu gna
    ludzi ogłupia mami
    nie widzi ile czynie zła
    niedźwiedź nienawiścią zieje
    niewinna krew sie leje

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na takiego nie ma "bata",
    on po drodze wszystko zmiata.
    A jak bardziej się rozjuszy,
    to na innych też wyruszy.

    Miłego Dnia Aniu : - )

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakładam właśnie kominek w domu, bo mam ogrzewanie na gaz. Może zimą nie wymarzniemy jak kaczki. Facet od kominków stwierdził, że powinien wysłać list do "niedźwiedzia" z podziękowaniem, bo mu interes dzięki temu się lepiej kręci. ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ~Ola.....tolunowa12 września 2014 10:06

    To jest "niedżwiedż"- psychopata.
    zamiast serca ..dusza- kata.
    Jego chore, bestialskie urojenia
    prowadzą do ludzkiego cierpienia.

    My malutcy nic nie poradzimy,
    "niedżwiedzia" nie ujarzmimy.
    A "wielcy" patrzą z daleka,
    dzieli Ich niejedna góra, rzeka
    Martwi ich tylko finansowa kariera,
    by ropę i gaz nie ciągnąć od zera.

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację Olu, że nic nie poradzimy,
    bo przecież go się wszyscy boimy.

    Pozdrawiam serdecznie :-)
    Ula

    OdpowiedzUsuń
  6. To może być prawdą, bo ludzie będą się zabezpieczali na wypadek gdyby.....
    On w swoich poczynaniach jest nieobliczalny.

    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ~Ola.....tolunowa12 września 2014 11:48

    Cieszy mnie Twe ożywienie
    i zawsze trafne spojrzenie,
    tematy barwnie przedstawiasz
    i "suchej nitki" nie zostawiasz.

    Dziękuję za takie treści,
    bo wiele w nich się mieści.

    Zdrowia i pogody ducha,
    a uśmiechu od ucha do ucha.

    Miłegooooo........

    OdpowiedzUsuń