Jesienna leśna polana - wierszyk dla dzieci

Hen pod lasem na polanie,
dziś odbędzie się zebranie.
Idą goście i ochrona,
przyszła sowa napuszona.



Przyszedł borsuk, mały jeż
i wiewiórka przyszła też.
Z norek swych wyjrzały myszki,
to już lata koniec bliski.

Mały lisek z norki wyszedł,
na zebranie dzisiaj przyszedł.
Przyszły sarny i zające,
chociaż były hen... na łące.

I na chwilę zajrzał dzik,
chrząknął coś i zaraz znikł.
I jest świstak, nawet ryś,
piękny łoś jest tutaj dziś.

Stary niedźwiedź w norze śpi,
on już nie otworzy drzwi.
Misiu zapadł w sen zimowy
i już nie jest kontaktowy.

Przyleciały leśne ptaszki
i dostały tam oklaski.
Zatańczyły, zaćwierkały,
skrzydełkami pomachały.

W dali słychać śpiew skowronka,
tańczy motyl i  biedronka.
Zabłąkała się gdzieś pszczoła,
siostrę swą do ula woła.

W krzakach siedzą nietoperze,
to też przecież leśne zwierze.
I wiadomo nie od dziś,
że to latająca mysz.

W przerwach dzięcioł
w drzewo puka,
pożywienia w korze szuka.
Obok niego mały kos,
śpiewa im na cały głos.

Przyszły wilki i jelenie,
wszystkich zwierząt nie wymienię...
One często są w bajeczkach
i w wierszykach i w książeczkach.

Siedzą, stoją, rozmawiają,
leśne runo podziwiają.
Grzybów w lesie jeszcze w bród,
to jesienny istny cud.

Echo w lesie wciąż się niesie,
że nadeszła  "złota jesień".
Omawiają swe zapasy
na zimowe ciężkie czasy.

Na polanie wielka wrzawa,
będą tańce i zabawa.
Dzisiaj gwarna jest polana,
będą bawić się do rana.

dn.14.10.2014r.
autor - Jadwiga Urszula Szczęśniak
(obrazek z internetu)