Powiem Wam prawdę a niech mnie licho...
widzę, że u mnie jakoś tu cichooooo!....
Ja komentarzy dalej nie słyszę,
jeszcze niejedno Wam tu napiszę.
Bo jak pomyślę, mnie złość rozpiera
i nie odchodzę od komputera...
Może mnie zaraz w kaftan ubiorą,
i hen daleko z sobą zabiorą.
Lecz ja nikogo już się nie boję,
mówię Wam szczerze jak ja tu stoję!
Ja w swoim życiu wiele przeżyłam
i na wybory nawet chodziłam...
Bo jak nie chciałam, to mnie zmuszali,
a jak nie poszłam - premię zabrali!..
Ja tylko prawdę w swych wierszach piszę,
chciałabym słyszeć - lecz nic nie słyszę!
Chciałabym krzyczeć nie mam do kogo,
no bo przy sobie nie mam nikogo!
I też niewielu się pochwaliłam,
że piszę wiersze, blog otworzyłam...
I mam już dosyć tej polityki,
w sejmowych ławach są tylko krzyki!
Tam się kłócicie - my to słyszymy
i tylko za Was wszyscy wstydzimy!
Po co nam Wasze wszystkie ustawy,
jak już nasz portfel całkiem pustawy!?
A nasze pensje, emerytury?...
w naszych kieszeniach są same dziury!..
A nasze dzieci tylko w świat lecą,
a wsie i miasta pustkami świecą!
I sytuacja jest nieciekawa,
dla Was się liczy tylko Warszawa!
Do ław sejmowych się przyspawali
i ciągle myślą, że lud ich chwali!..
W sejmowej sali już się wyspali,
już wiele gazet też przeczytali....
Gdzie oni byli jak ich nie było,
jak w Sejmie - w ławach puściutko było?
Ich podsumować wszystkich nie sposób,
nieraz siedziało tam kilka osób...
Jak posłom ciężko i się zmęczyli,
to czas już nadszedł, by inni byli!
W ławach sejmowych już odpoczęli,
czas by się wreszcie do pracy wzięli...
Ale nie w ławach i już nie Sejmie,
niechaj normalną pracę podejmie....
Niech zmienią pracę, swoje maniery,
Ci, którzy byli kadencje cztery...
Po tylu latach są wypaleni,
niechaj ich teraz młodzież podmieni...
Który do pracy się nie nadaje,
niech wnuki bawi, w domu zostaje.
Dać im najniższe emerytury,
niech zatykają domowe dziury!
Jak nam jest ciężko niechaj zobaczą,
i niechaj z nami po kątach płaczą!
Do Was od ludu nic nie dociera,
dla Was się liczy tylko kariera.
By Polska w biedzie znów nie została,
może potrzeba "świeżego ciała"?
Jak dziś pomyślę znów o wyborach,
powiem Wam szczerze - ja jestem chora...
Bo kogo wybrać teraz, w tej chwili,
jak oni wszyscy u władzy byli!?
Cóż, że wybory już na jesieni,
jak w naszym kraju to nic nie zmieni!
dn.30.08.2011r.
Ps. Słyszę wiadomość z ostatniej chwili,
że ludzie w Polsce się wyludnili.
Za mało dzieci w kraju się rodzi,
więcej umiera - więcej "odchodzi"!
hmm....Społeczeństwo się nam starzeje,
a w kraju głucho i pustką wieje!
I bezrobocie nam nie maleje,
patrzeć jak młodych więcej "wywieje"!
Moja Ojczyzno - Polsko "Zielona",
czemuś Ty ciągle tak poraniona?!
dn.27.06.2013r.
autor - Jadwiga Urszula Szczęśniak
ciekawy wiersz daje do myślenia .pozdrawiam
OdpowiedzUsuń