DZIŚ 1 MAJA



Dziś 1 Maja, święto Millera,

dzisiaj nasz Leszek swój głos zabiera.
Kolor czerwony dziś dominuje,
a jego partia dobrze się czuje.


Biała koszulka głos jakby jego,
trochę go zmienił - nie wiem dlaczego?
Gdybym oczyma go nie ujrzała
to bym na pewno nie rozpoznała.

Już do zmian wielkich Leszek jest skory,
chce za trzy lata wygrać wybory.
Czy to na pewno jemu się uda,
co nam pokaże, czy będą cuda?

Mnie ich posłuchać naszła ochota,
dzisiaj jest Kongres też Palikota.
Jest nawet cicho, umilkły wrzaski,
na wielkiej sali słychać oklaski.

Janusz spokojny, wcale nie krzyczy,
tylko ZUS-owskie nam składki liczy.
Wielki biznesmen ma tęgą głowę
chce zlikwidować  "umowy śmieciowe".


On w swych projektach wiele pozmienia,
dzisiaj ma wiele do powiedzenia,
wielkie fabryki Janusz zbuduje,
i bezrobocie nam zlikwiduje.

Kto z nich ma szanse, nikt się nie dowie,
dziś w naszych myślach jest mętlik w głowie.
Czy nam Palikot oblicze zmieni,
naszej kochanej Ojczyzny -Ziemi. 



Czy może Leszek za nim podąży,
czy też coś zmieni, czy za nim zdąży?
Niech Januszowi Leszek pokaże,
jakim być może polskim "włodarzem".


Dziś dominował kolor czerwony,
Janusz na Leszka wciąż obrażony.
Zanim z nich któryś na stołek siądzie,
chyba oboje znajdą się w Sądzie.

Mnie wszystko jedno kto na tej "grzędzie"
po raz kolejny kiedyś zasiędzie,
i obojętnie, kto rządził będzie,
niech wreszcie w Polsce lepiej nam będzie!

Czy będzie lewa, czy strona prawa,
teraz w mym kraju jest wielka wrzawa!...


dn.1 Maja 2012r.
autor - Jadwiga Urszula Szczęśniak
(orazek z internetu)

8 komentarzy:

  1. Jak zwykle trafione. Pięknie ujęta polskiej polityki rzeczywistość ... Gratuluję i dziękuję! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadwiga Urszula Szczęśniak4 maja 2012 09:33

    Dziękuję Ci za wizytę na moim skromnym blogu. Polską rzeczywistość opisuję tak jak ją widzę i słyszę....Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uleczko, oj Ty poetko, tak bardzo by się chciało, aby inni Ciebie usłyszeli. Nie muszą się zgadzać, ale by przystanęli i zastanowili się. Poczytali miedzy wierszami. Denerwujące są te wszystkie skrajności, tak jakby nie było szarości. Nie mogę uwierzyć, że robi się w naszej ojczyźnie ciasno, bo zaraz ktoś stara się udowodnić, ze dla innych nie ma tu miejsca, bo myśli inaczej, bo ma inny pomysł na własne życie. Wybieramy polityków, którzy mówią nam, kto jest lepszym patriotą, tylko dlaczego zapominają sami o solidarności z własnym narodem. Dlaczego stawiają siebie, ponad społeczeństwem. To my mamy dostosować się do nich, do jednostki. Ten kult jednostki już przerabialiśmy; powiedzieliśmy już wiele lat temu NIE. To, dlaczego w dalszym ciągu nie chcemy używać własnego rozumu?Twoje wiersze/poematy są refleksyjne i zmuszają odbiorcę do „zatrzymania” się. Tylko tak sobie myślę, że do takiej postawy trzeba dorosnąć „psychicznie”. Jesteś wymagającym twórcą, a w dobie gonitwy za dobrami materialnymi, nikt nie chce tracić swojej energii. Jednak wierzę, że przyjdzie czas, że na powrót ludzie zatęsknią za wszystkim, co przynosi wartość duchową, a nie materialną.Dziękuję za kolejną porcję dobrych wrażeń.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jadwiga Urszula Szczęśniak7 maja 2012 05:29

    Szczerze Cię witam i pozdrawiam. Dziękuje Ci Ineczko za tak długą, trafną i jakże prawdziwą wypowiedź na temat naszej sytuacji narodowej i politycznej. Ty widzisz, czujesz, przeżywasz i opisujesz całą naszą polską rzeczywistość. Masz szeroko otwarte oczy, nie boisz się o tym otwarcie pisać. Ja robię to także, chociaż trochę inaczej...Cenię Cię za to, za Twoją mądrość, za Twoje szerokie wiadomości, jesteś ze wszystkim na bieżąco, jesteś mądrą osobą. Powiem Ci szczerze, że w myśleniu na temat opcji politycznych w niczym się nie różnimy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ulcia, wiem że już kiedyś mówiłam ale..... piszesz naprawdę dobrze, stworzyłaś cykl wierszy,ja wiem? paszkwilu politycznego? paszkwil może to za duże słowo, ale nic innego mi na myśl nie przychodzi. takie wiersze są Ulcia w cenie :_). Nie pisz tylko dla małego grona, spróbuj je opublikować.Może nie w formie od razu tomiku poezji, ale np, w regionalnej, na początek prasie.Ulcia, nie kiwaj głową na nie :_), przemyśl to, spróbuj przynajmniej. Widzisz, ja wprost kocham Norwida,On był nie doceniany, przez jemu współczesnych,ale no cóż, konkurencję miał nie małą :_).Ale pomimo tego, pisał, tworzył, doczekała sie sławy i chwały! To tylko tak na marginesie napisałam.Ulcia,szkoda ukrywać coś co mogło by dotrzeć do szerokiej publiki, i bawić i cieszyć takich maluczkich jak ja i jeszcze kilka osób, wśród tolunian

    OdpowiedzUsuń
  6. jadwiga.szczesniak@onet.com.pl8 maja 2012 05:30

    Wiem, wiem Marzenko, że pisałaś mi o tym nie raz. A dzisiaj dziękuję za odwiedziny na moim blogu, za miłe i ciepłe słowa skierowane do mnie. Wiem, że Ty myślisz podobnie jak ja i w sposób podobny widzisz tę naszą chorą polską rzeczywistość. Piszesz mi o opublikowaniu gdzieś wierszy. Powiem szczerze, że nie potrafię, nie wiem od czego zacząć i chyba jednak w siebie nie wierzę. Nigdy nie potrafiłam być przebojowa. Chociaż w pracy byłam zawsze doceniana to nigdy nie pchałam się przed szereg, nie lubiłam tego, zawsze byłam sobą. I tak mi zostało, nie potrafię chodzić po redakcjach i prosić o publikację, nawet tego nie próbowałam. Chyba jednak w siebie nie wierzę....Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ulcia, być może Ty w siebie nie wierzysz, ale ja ,Inka i jeszcze kilka osób wierzy! Wieżę w Twój niewątpliwy talent, w ten dar od Boga! I Ula szkoda by było to zmarnować! a po redakcjach nie trzeba chodzić, wystarczy wysłać listem próbkę swojej poezji i zapytać czy będą chcieli to wydrukować.To wszystko

    OdpowiedzUsuń
  8. o matko! bardzo przepraszam, taki straszny ort strzeliłam, chyba sie rumienie ze wstydu! Wierzę !!!!

    OdpowiedzUsuń