Koko nam nie zaśpiewała,
bo na jajach wciąż siedziała,
kogut przy niej też w kurniku,
nie piał kuku-ryku....
Nie jesteśmy tacy mali,
myśmy Grekom pokazali
i zremisowali.
Gola strzelił Lewandowski,
jakiż Robert boski!!!.....
Cała Polska oszalała
i chłopakom dziękowała,
dziękowała nam drużyna,
Euro się zaczyna!!!...
Na następny mecz z chłopcami,
szli naszymi ulicami,
i na moście tak czerwono,
tak nas postraszono!!!....
A na boku inna sprawa,
są pobocza i jest trawa,
tam „kibole” się kulają,
wcale nie śpiewają…..
Mają inne swe zajęcie,
i pracują tak zawzięcie,
tam dopiero popłoch wielki,
fruwają butelki.
Były pięści i kamienie,
reszty nie wymienię...
i policja i łapanki
i są zatrzymanki…
Ale za to na murawie,
gol dostali i po sprawie,
bramkę strzelił Błaszczykowski,
Jakub też jest boski!!!
Co się tym Rosjanom stało,
czy tak sił im brakowało???…
I wciąż naszych faulowali,
tak ich pokopali...
Chcieli wygrać, nie wygrali,
bo zremisowali.
Banerz mieczem im nie pomógł,
Rosjanie już w domu!
A nasz trzeci mecz z Czechami,
widzieliście wszyscy sami,
chłopcom sił już nie starczyło,
tak na prawdę było.
I nasz bramkarz Tytoń
za gola się wstydzi,
leży biedny na murawie,
niczego nie widzi…..
O la Boga co się dzieje,
kura gdacze, kogut pieje,
na Stadionie nie śpiewają,
Polacy nie grają….
I zamilkł nasz Stadion
i Strefa Kibica,
lecz Nasza Drużyna
nas ciągle zachwyca!!!
Bo nasza drużyna to „morowe chłopy”,
Franek wracaj do roboty!!!
Bo niedługo, za dwa lata,
już Mistrzostwa Świata!!!....
Niechaj teraz nie próżnują,
niech zaraz trenują....
Na następne Euro-koko,
będą chłopcy taaak wysoko!!!...
Będzie cieszył się
ich trener Smuda
i jemu się uda!!!
Niech ich tylko nie zostawia,
niech ulepsza i poprawia...
Tam zostawił dobrą pracę,
nie może inaczej.
Na ulicach wielka wrzawa,
tam są tańce i zabawa,
wiele śmiechów i radości,
tak ich Polska gości!!!
Oni kraj nasz pokochali,
takiej Polski to nie znali,
ta wspaniała Polska Nasza,
drzwi otwiera i zaprasza!!!
Gdy zatęsknisz bracie drogi,
zajrzyj tu w gościnne progi,
przywieź do nas swą rodzinę,
przywieź swą dziewczynę...
My kibicom dziękujemy
i pamiętać ich będziemy,
jak im jadło smakowało,
piw nie brakowało....
Teraz wiecie, że Polacy
to nie byle jacy!
Oni kraj nasz zobaczyli,
dobrze, że tu byli!
To nasz piękny kraj rodzinny,
w nim mieszkają cud dziewczyny.
To nasz piękny kraj kochany,
przez świat podziwiany!!!
18.06.2012r.
autor - Jadwiga Urszula Szczęśniak
Muszę przyznać że od kilku dni specjalnie tu zaglądałam w nadziei na ciekawy komentarz do EURO2012 i nie zawiodłam się :) Pięknie Ci to wychodzi , aż muszę sobie przeczytać jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńPiękny ciąg dalszy... Wspaniała analiza przeprowadzona jak zwykle z wielkim kunsztem poetyckim. Czyta się to z wielką przyjemnością. Gratuluję i dziękuję!
OdpowiedzUsuńno i mamy następny majstersztyk poetycki. Ulcia super :_)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
OdpowiedzUsuń