LUDWIK I BRACIA


Już się Marszałek Ludwik pozbierał
i nową partię będzie otwierał.
Chociaż słyszałam, że już otworzył,
chce na "łopatki" brata położyć.
Ta jego partia "Plus" się nazywa
i kandydatów do niej przybywa.
Może mu dobrze będzie w tym "Plus"-ie,
w PiS-ie u brata był na minusie.

On lojalności w PiS-ie dochował,
ciężko pracował i nie próżnował.
To sam Pan Prezes Ludwika zdradził,
podłożył nogę i wyprowadził.
Od tego czasu tam się zmieniło,
trzeciego brata w PiS-ie ubyło.
Ludwik do braci był przywiązany,
waleczny w PiS-ie i im oddany.

Teraz u siebie dobrze się czuje,
on wciąż rozmyśla i sam pracuje.
I już Marszałek książkę napisał
i już nad drugą będzie rozmyślał...
Niech w niej opisze swoje wspomnienia,
niech opisuje i niech wymienia.
I niech niczego w niej nie ukrywa,
niech po imieniu wszystko nazywa.

Niech w niej opisze o swej przyjaźni,
o rządach w PiS-ie bez wyobraźni.
Jak z nim postąpił prezes-zawzięty,
jak go posądził o alimenty.
I, że już była rozprawa w sądzie,
że było głośno w mediach i w rządzie.
I ma przeprosić Prezes Ludwika,
może już teraz nie będzie fikać.

A o przyjaźni nie ma już mowy,
bo ma minusa jak "pas startowy".
Ludwik niech teraz bajkę napisze
i z dedykacją swym braciom wyśle...
Jak rządził mały Jacek i Placek
i jak pomagał im "duży Wacek".
Dlaczego Ziemię opanowali,
a na Księżycu nie pozostali.....

                                            dn.04.11.2009r.

                                  Są przypuszczenia już moi mili,
                                  że "braciszkowie" się pogodzili...
                                  Małemu bratu wygrać wybory
                                  duży braciszek pomóc jest skory.
                                  I tak naprawdę , nie dla kaprysu,
                                  Ludwik znów będzie na listach PiS-u.
                                 
                                  08.08.2011r.
                                  autor - Jadwiga Urszula Szczęśniak

 

1 komentarz:

  1. Jestem z Ciebie Mamuś bardzo dumna!Czas najwyższy wystawić te wiersze dla ludzi, pokazać szerszemu gronu. I ja chętnie poczytam te, których jeszcze nie widziałam, nie musząc czekać na kolejną wizytę u Ciebie :).Jesteś wspaniała! Kochamy Cię, Buziaki

    OdpowiedzUsuń