SOBOTA 03.09.2011r.


Dzisiaj trzeci września ja się z Wami witam,
co dzionek przyniesie?.. Was o zdrowie pytam.
Włączam telewizor, znów mi dech zapiera,
boję się odpalić swego komputera...

Bo po dniu wczorajszym tak się przestraszyłam,
nie chciałam oglądać, sama w szoku byłam.
Dzisiaj jest mi lepiej, więcej informacji,
młody nasz Wałęsa jest po operacji...

I wczoraj debata także się odbyła,
niczym nadzwyczajnym nas nie zaskoczyła...
W niej były pytania, były odpowiedzi,
naszą służbę zdrowia pewnie każdy śledzi.
Gdy Minister Zdrowia nam odpowiadała,
mnie w sprawie kolejek to nie przekonała.

Ja w swojej ocenienie nie chcę być wyniosła,
nasze polskie zdrowie nadal w rękach posła.
Lecz w ich świadomości nie zawsze istnieje,
może się polepszy - taką mam nadzieję!

Szkoda, że PiS-owcy udziału nie brali,
nie było ich pytań, nie odpowiadali....

dn.03.09.2011r.
autor - Jadwiga Urszula Szczęśniak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz