NA URODZINY MATECZKI

 



Dziś dziękujemy za wychowanie
matczyną miłość, za przytulanie.
za pierwsze słówka i pierwsze kroczki,
za dobre mleczko i smaczne soczki.

Za piękne bajki i pioseneczki,
pierwsze literki i cyfereczki,
za pyszne zupki, smaczne obiadki,
babki drożdżowe, piaskowe babki.

Za pyszny chlebek, ciepłe bułeczki,
kiszone grzybki, kapustę z beczki
i za przepyszny rosołek z kurki,
ciasta drożdżowe i konfiturki.

Pyszne makowce, kruche ciasteczka
i za twarożek z kwaśnego mleczka,
świeże masełko, kwaśną śmietanę,
za zsiadłe mleko nożem krajane.

Pieczone mięso, smażone rybki
i za pachnące suszone grzybki,
pieczoną kaczkę i  "zimne nóżki",
pyszne bigosy i lane kluski.

Ciasto z jabłkami i fasolówkę,
pomidorową i za grochówkę,
przepyszne wafle i "kakorynę"
i najsmaczniejszą Twoją czerninę.

Za naleśniki, chlebowe bliny
i za przepyszne w soku maliny,
gruszki w słoiku, jabłka suszone
i za ziemniaki boczkiem kraszone.

Za swojską szynkę, smaczne mielone
i za kiełbaski przez Was wędzone,
za pyszne sosy, za zapiekanki,
smaczne kompoty i mleko z kanki.

Smażone grzybki, pyszną "makaczkę",
smaczne kołduny, bułeczkę z maczkiem,
za kapuśniaczek, za zalewajkę,
za jajecznicę, szczawiową z jajkiem.

Ale najlepsza Mamo kochana
była Twoja "kiszka ziemniaczana".

Za Wigilię z siankiem, z opłatkiem życzenia,
prezenty pod choinką, za wspólne marzenia.

Za Święta z Barankiem, za jajka święcone,
za świąteczne ciasta i szynki wędzone.
Za barszczyk z uszkami i pyszne sałatki,
za nastrój świąteczny, pocałunek Matki.

Może nie wszystko tu napisałam,
coś pominęłam lub zapomniałam.
Może na strony znów tu powrócę,
coś znów dopiszę lub coś dorzucę.

Może mi kiedyś Matuś podpowie,
że coś umknęło mi w mojej głowie.
Wszystko to Matuś dla nas robiłaś,
Ty Matuleńko zaradną byłaś.

Teraz Mateczko chcę podziękować,
za Twą otuchę, za ciepłe słowa,
za to, że wciąż byliśmy duchem bogaci,
za kochane siostry, za kochanych braci.

Za to, że życie nam poświęciłaś,
że nas kochałaś - kochaną byłaś!
Za to, że zawsze prawdę mówiłaś,
jak mówić prawdę nas nauczyłaś.

Za codzienny uśmiech, codzienne bieganie,
za ciągłą opiekę, matczyne kochanie.
Za wszystko Matuś Ci dziękujemy,
Ciebie kochamy - kochać będziemy!

A pamięć po Tobie każdy z nas zachowa,
boś Ty nasza Mateczka - Tyś nasza Królowa!

W Dniu Urodzin kochanej Mateczce - córka Ula

dn.17.11.2009r.
autor - Jadwiga Urszula Szczęśniak
(obrazek z internetu)

10 komentarzy:

  1. Jak cała Twoja twórczość bardzo piękny wiersz. Ujmuje za serce. Coś wzniosłego, wspaniałego! Gratuluję i życzę dalszego udanego rozwoju i sukcesów!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uleńko - chylę czoło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ~sawicka.wanda7 sierpnia 2011 17:58

    Ten wiersz bardzo mnie wzruszył, przypomniałaś mi moje dzieciństwo i moją Mamę, która była najukochańszą osobą na świecie....Przepięknie opisałaś tę miłość do swojej Mamy, pamiętając o wszystkich szczegółach, widzianych oczami dziecka, doceniając trud Matki, która dała Ci wszystko, abyś czuła się szczęśliwa.Jestem pod wrażeniem!!! Wiersz jest przepiękny!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie, zgrabnie i powabnie napisane.
    Matka to najpiękniejsze słowo świata :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ulko, Twój wiersz chwyta za serce każdego, kto go przeczyta. Ja, jak w każdym Twoim utworze znalazłam cząstkę siebie i mojego domu rodzinnego. Z moją mamą w nim: z rękami oklejonymi ciastem chlebowym, łyżką z dżemem w mojej buzi, jej uśmiechem na dzień dobry i dobranoc, oddechem i zapachem jedynym na świecie.
    Pięknie piszesz Ulko, wydaj swoje wiersze, ucieszysz wielu ludzi.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się Elżbieto, że mamy podobne wspomnienia z rodzinnych domów.
    A Mama w życiu każdego dziecka jest naważniejszą osobą.
    To ona pierwsza brała nas w swoje ramiona i pieściła.
    Chociaż swojej Mamy już dawno nie mam to jednak wciąż mi jej brak.
    A co do wydania wierszy - już słyszałam od kilku osób, abym to zrobiła.
    A ja wciąż się waham....chyba nie wierzę w siebie....

    Miłego wieczoru i spokojnej nocki :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję.
    Tak Elu - Mama to najpiękniejsze słowo świata.
    I żadne inne słowo go nie przebije.

    Miłego wieczoru i spokojnej nocki :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny wiersz, cudowne wspomnieni Tak to opisałaś jak wygląda rzeczywistośc. To Mama wprowadza nas w świat. Pokazuje zło i dobro. Wprowadza we wszystkie tajniki życia. Te smaki z dzieciństwa są jedyne i niepowtarzalne. Kiedu umiera Mama, wali się cały świat.
    A ja właśnie wróciłam od mojej Mamy ze szpitala. Nie wiem co będzie?

    Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak Aniu,
    Mamie zawdzięczamy w swoim życiu wiele.
    Wiem, że Ojcowie też są ważni, ale nigdy nam Matki nie zastapią.
    Gdy umarła mi Mama to świat faktycznie mi się zawalił.
    Każdy z nas to odczuł.
    Zawsze jej gdzieś do dzisiaj szukam....
    A Twojej Mamie życzę powrotu do zdrowia i abyście mogły się jeszcze sobą długo cieszyć.
    Uściśnij ją ode mnie Aniu.

    Miłego wieczoru i spokojnej nocki :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Uleńko. Uściskam. :)

    OdpowiedzUsuń