wielki bal jest u jeżyka.
Przyszedł Grześ - kolega jeż,
Mirka - koleżanka też.
Babcia Hela z dziadkiem Jasiem,
zatupali tam obcasem.
Koleżanki i koledzy,
młody sąsiad Staś zza miedzy.
Jaka piekna tam zabawa,
bawią się i biją brawa.
Tańczą jeże zakochani,
gra orkiestra tylko dla nich.
Jest wesoło na parkiecie,
zapomnieli o złym świecie.
Roześmiani, rozmarzeni,
wyszli z norek, wyszli z cieni.
Na parkiecie tańczą pary,
taniec, gwar, czy to nie czary?
Tam wystawna jest kolacja,
to jeżyków integracja.
Bo to dzisiaj Święto Jeża,
tego kolczastego zwierza.
Co ma kolce, jest malutki,
przy nim
przejdą wszystkie smutki.
Gdy się zbliżysz do jeżyka,
on w kłębuszek się zamyka.
Oczka jego jak węgielki,
i jeżyka uśmiech wielki.
Więc kochajmy nasze jeże,
każdy jeż to miłe zwierze.
dn.10.11.2015r.
autor-Jadwiga Urszula Szczęśniak
(obrazek z internetu)
Kochajmy jeżyki, ale ludzie ich nie kochają i trawy wypalają :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ależ piękny bal. Serce się rwie, by z jeżykami zabawić się. Pędzę szukać stroju, by zatańczyć na tym balu :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Uleńko :)
Piękny wierszyk na Dzień Jeżyka.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Ulu. :) .
Ula "poleciała z jeżem".
OdpowiedzUsuńSame jeże? Nie uwierzę ;)
Kolec koło kolca stoi
Czy tak samym to przystoi? ;)
Serdeczności Ulu :)
Ludzie czasami są okrutni.
OdpowiedzUsuńNawet się nie zastanawiają nad tym co robią,
że zwierzętom mogą zrobić krzywdę.
Miłego dnia Elu :-)
Nogi same do tańca niosą...
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Aniu :-)
Jeżyko się to należy :-)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Teresko :-)
Pięknie Adriadno to ujęłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Wierszyk radosny jak promyk słońca, akurat na jesienna szarugę. Wróciłam zmęczona z pracy, przeczytałam wierszyk i zaraz mi lepiej :-)
OdpowiedzUsuńJeżyki są super :-)
Cieszę się, że ten wierszyk Tobie
OdpowiedzUsuńchociaż trochę szary dzień umilił.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki :-)
Ta zabawa Jeżykowa i mnie umiliła szary dzień listopadowy.bo gdy deszczem siecze, chmury z wiatrem gnają, niech się chociaż małe jeże w swym domku zabawią.
OdpowiedzUsuńJeż to bardzo miłe i do tego pożyteczne zwierzę. Przyłączam się do apelu: Kochajmy jeże. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak,
OdpowiedzUsuńkochajmy jeże!
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny jeżykowy bal. Ja kocham jeże i ostatnio z Wnukiem budowaliśmy dla nich w ogrodzie taką " zimową przystań".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie.
Dziękuję Olu za wizytę u mnie.
OdpowiedzUsuńDzieci kochają zwierzątka.
A Ty dałaś dobry przykład swojemu Wnuczkowi,
budując z nim schronienie na zimę.
Miłej Niedzieli Olu :-)
Miło czytać o tym jeżykowym balu, bo nastraja optymistycznie.
OdpowiedzUsuńTańczmy z jeżami zawsze wesoło.
nie wbijajmy sobie kolców wkoło.....
Z uśmiechem idźmy przez życie
Uśmiechajmy się szczerze nie skrycie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie :-)
zapomniana Ola
Dziękuję Olu za miłą wizytę.
OdpowiedzUsuńPamiętam, pamiętam o Tobie.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki Olu :-)
Mieszkałam na wsi, często jeżyk zajrzał do nas na podwórko. Mówiliśmy na niego Tuptuś. Miły i pogodny wiersz, tak jak zwierzątka, o których opowiada.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ulko:)
A wiesz Elżbieto,
OdpowiedzUsuńże my też mieliśmy na wsi, w naszym obejściu
swoje "tuptusie", które też tak nazywaliśmy.
Napisałam też kiedyś wierszyk "Nasze jeżyki".
Miłego dnia :-)
Zaglądam TU czasem nie proszona
OdpowiedzUsuńI czytam, gdy jestem sama zmęczona.
Uśmiecham się zawsze serdecznie
i wspominam co dobre- to koniecznie.
Spokojnego wieczoru i dużo zdrówka
Jednak zapomniana to....nowa sówka.
Ola :) :) :)
Wesoło mi się zrobiło, chętnie i ja pobawiłabym się beztrosko.Naśladujmy zwierzęta, są szczęśliwsze od nas, bo nic nie muszą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak,
OdpowiedzUsuńto prawda, że zwierzęta są bardzo szczęśliwe.
Pozdrawiam serdecznie :-)