DOMEK GĄSIENICZEK

Wczoraj tam byłam, domek zwiedziłam,
muszę opisać co zobaczyłam.

Jakież widziałam przedziwne cuda,
kto go zbudował, jak mu się udał?
To ktoś, kto świetnym był architektem,
długo pracował nad swym projektem.

Znalezione obrazy dla zapytania gąsienica

On  wykorzystał drzewo zwalone,
takie przez burzę, wichry zniszczone.
Środek był pusty, trochę zmurszały,
same robaczki w nim pracowały.

Najpierw szczelinki w nim zakleiły,
nawet podłogę same zrobiły.
W domku powstała kuchnia, jadalnia,
salon, łazienka, piękna sypialnia.

Na jego daszku kwitną kwiatuszki,
na nich siadają motyle, muszki.
Bo im ten domek też się podoba,
motyl na kwiatku, to też ozdoba.

A na podwórku wiele przestrzeni,
piękny ogródek, mnóstwo zieleni.
A w tym ogródku zioła i kwiatki,
piękne zawilce, śliczne bławatki.

W ich sadzie rosną jabłuszka, gruszki,
lubią owoce te łakomczuszki
Dziś gąsieniczki są na spacerze,
im się należy powietrze świeże.

Domek otwarty dla wszystkich gości,
w nim wiele ciepła, wiele radości.
Dzisiaj odwiedzą ich przyjaciele,
w zacisznym domku będzie weselej.

dn.11.06.2015r.
autor-Jadwiga Urszula Szczęśniak
(obrazek z Internetu)

10 komentarzy:

  1. Cudnie wiersze z rękawa wprost :)

    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile z przyrody można czerpać inspiracji. Jak zwykle wiersz wspaniały :)

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak jakoś ostatnio jestem produktywna....

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. I Tobie Aniu inspiracji nie brakuje.

    Miłego Dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ulu śliczny wierszyk. Chciałoby się w takim domku odpocząć. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mi się marzy cisza i spokój Teresko.
    Może nie w takim domku, ale....

    Miłego Dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. wieczna opiekunka12 czerwca 2015 05:01

    Powinnaś wydać książeczję z tymi wierszami! Są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję :-)
    Zastanawiam się....

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Także namawiam na książeczkę lub współpracę z czasopismem, nawet w Świerszczyku lepszych nie czytałam. Poprawiające humor wierszyki, każda historyjka to małe arcydzieło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję :-)
    ...może pomyślę.

    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń